Cóż, mamy powtórkę z rozrywki. Nadzieje i szanse były, a skończyło się jak zwykle.
„Genialny” trener, „wspaniała” drużyna, ogromne kontrakty reklamowe, a naprawdę największe brawa należą się nie im, tylko kibicom i Polakom, za zorganizowanie Mistrzostw Europy, wspaniały doping, doskonałą atmosferę w strefach kibica, na stadionach i przed telewizorami.
Cały czas nas dziwi, że w 40 milionowym kraju nie można stworzyć drużyny, która może nawiązać równą walkę z czołówką europejską.
Na pocieszenie – Rosja (faworyt grupy) także odpadła…
Polska drużyna przegrała - opuszczamy flagi do połowy masztu...,
Nikogo to chyba nie dziwi. Niekompetentni ludzie w PZPN, trener bez matury i piłkarze zajęci kontraktami reklamowymi z Biedronką i innymi firmami. Po co grać, skoro na konto za plakat z Biedronką wpadnie 1.2 mln złotych?